Gulasz marokański z ciecierzycą i morelami

Nie trzeba być wegetarianinem, żeby od czasu do czasu odpuścić sobie mięso. Roślinne dania potrafią być zaskakująco sycące, a przy okazji lżejsze dla żołądka. No i jest coś przyjemnego w gotowaniu czegoś prostego, co nie wymaga rozmrażania piersi z kurczaka o 22:00, bo się zapomniało wcześniej. Czasem wystarczy puszka ciecierzycy, kilka warzyw i garść przypraw, żeby zrobić coś pysznego – i wcale nie będzie brakowało mięsa.

jak przechowywać pomidory, jak przechowywać pomidory w domu, jak przechowywać pomidory w lodówce, jak przechowywać pomidory koktajlowe

Oto przepis na marokański gulasz z ciecierzycą, do którego najlepiej dodać morele suszone bez siarki – aromatyczne, lekko słodkie i pełne przypraw danie, które dobrze sprawdzi się na obiad lub kolację.

 

Składniki (na 3–4 porcje):

 

  • 1 puszka ciecierzycy (lub ok. 200 g ugotowanej)
  • 1 średnia cebula, drobno posiekana
  • 2 ząbki czosnku, posiekane
  • 1 marchewka, pokrojona w cienkie plasterki
  • 1/2 czerwonej papryki, pokrojonej w paski
  • 6–8 suszonych moreli bez siarki, pokrojonych na ćwiartki
  • 1 puszka krojonych pomidorów (ok. 400 g)
  • 1/2 szklanki bulionu warzywnego (lub wody)
  • 1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1/2 łyżeczki kurkumy
  • szczypta ostrej papryki (opcjonalnie)
  • sól, pieprz do smaku
  • oliwa do smażenia
  • świeża kolendra lub natka pietruszki do podania
  • kasza kuskus, bulgur albo ryż jako dodatek

 

Przygotowanie:

 

Podsmaż cebulę na oliwie w większym garnku, aż się zeszkli. Dodaj czosnek, kmin, cynamon, kurkumę i ostrą paprykę. Podsmaż chwilę, aż przyprawy zaczną pachnieć.

 

Dodaj marchewkę i paprykę. Smaż 3–4 minuty, mieszając.

 

Wrzuć ciecierzycę, morele, pomidory i bulion. Dopraw solą i pieprzem.

 

Gotuj na małym ogniu około 20 minut, aż warzywa zmiękną, a morele oddadzą swoją słodycz.

 

Podawaj na ciepło, posypane świeżymi ziołami, z kuskusem lub ryżem.

 

Danie można łatwo modyfikować – pasuje też z batatem albo dynią.

 

To danie ma jeszcze jedną zaletę – można je dowolnie modyfikować, w zależności od tego, co akurat masz pod ręką (albo na co masz ochotę). Zamiast ciecierzycy spokojnie możesz wrzucić ugotowaną soczewicę, fasolę albo nawet kawałki pieczonego batata. Chcesz wersję z mięsem? Nie ma sprawy – dobrze sprawdzi się podsmażony kurczak albo jagnięcina, jeśli lubisz klimaty jeszcze bardziej marokańskie. A warzywa? Pełna dowolność: cukinia, bakłażan, dynia – wszystko się tam odnajdzie. To taki przepis, który można robić trochę na oko i za każdym razem wychodzi inaczej, ale dobrze.

Suszone morele bez siarki – lepsze niż wyglądają

Warto w tym miejscu jeszcze dodać, że morele bez siarki mają trochę mniej „instagramowy” wygląd – są ciemniejsze, bardziej brązowe niż te intensywnie pomarańczowe z supermarketu. Ale właśnie to jest w nich dobre. Nie są sztucznie konserwowane dwutlenkiem siarki, więc są łagodniejsze dla żołądka, szczególnie jeśli ktoś ma wrażliwy układ pokarmowy albo alergie. Smak? Bardziej karmelowy, głębszy, trochę jak suszone figi czy daktyle – świetnie grają z wytrawnymi daniami. No i nie mają w sobie tej chemicznej nuty, którą czasem czuć w „typowych” suszonych owocach.

Podobne wpisy: