Kimchi z dostępnych składników – bez gochugaru i mąki ryżowej

 

To nie jest przepis na oryginalne koreańskie kimchi – zaznaczam na wstępie. To jest wersja dla tych, którzy by chcieli, ale trochę się boją, trochę nie wiedzą jak, którzy gdzieś słyszeli, że kimchi jest super zdrowe, ale cena za gotowy słoik tej kiszonki wbiła ich w glebę (mnie też, mnie też). To jest też przepis dla tych, którzy nie chcą super ostrego i wyrazistego kimchi, oraz nie mają dostępu do papryki gochugaru, lub nie chcą wydawać na nią pieniędzy (a nie da się kupić małej ilości na spróbowanie). Podsumowując – jeśli mieszkasz na zadupiu (jak ja chwilowo), nie chcesz wydawać fortuny na frykasy z Dalekiego Wschodu, ale jednak masz ochotę spróbować i chcesz podnieść naturalnie swoją odporność, to zapraszam – to jest naprawdę niezłe kimchi. Ale babci to raczej nie częstuj. P. S Wszystkie wylistowane tu składniki udało mi się kupić w najbliższej Biedrze, a uwierzcie – to jedna z tych kiepsko zaopatrzonych. 

 

 

Składniki:

  • Kapusta pekińska (co najmniej średnia, u mnie duża)
  • Biała rzodkiew (średnia)
  • Pęczek dymki
  • 3 ząbki czosnku
  • Opcjonalnie: kawałek imbiru

 

Przyprawy:

  • Łyżeczka soli 
  • 5-6 łyżek jasnego sosu sojowego (u mnie niskosodowy)
  • 3 łyżeczki wędzonej papryki słodkiej (można zastąpić papryką zwykłą, ja lubię dodatek wędzonego aromatu, który jest później dość wyraźny)
  • 2 łyżeczki „zwykłej” papryki słodkiej mielonej
  • 2 łyżeczki ostrej papryki mielonej (jeśli wolisz ostre kimchi, dodaj o 2 więcej i zmniejsz o 2 ilość papryki słodkiej)

Dodatkowo:

  • 1 łyżeczka/łyżka czegoś słodkiego (ułatwia proces fermentacji, nie może to być słodzik, bakterie mają za zadanie skonsumować ten cukier, więc bez obaw) – nadaje się: cukier, cukier trzcinowy, miód, syrop z agawy, syrop daktylowy, syrop klonowy. 

Super ważne:

Fermentacja to proces beztlenowy, jeśli ponad powierzchnię płynu coś wystaje, to może pojawić się pleśń (aczkolwiek mi się to nigdy nie zdarzyło, więc bez stresu). Dlatego dobrze dociskamy kimchi, regularnie, codziennie mieszamy, a po zakończonym procesie przechowujemy w lodówce. 

Początkowo może być mało płynu – nic nie trzeba dolewać, trzeba poczekać kilka godzin i zamieszać, docisnąć – płynu z czasem pojawi się wystarczająco, aby kapusta była przykryta (wystarczająco, jeśli mieszasz codziennie, nie musisz się tym tak przejmować). 

Sposób przygotowania:

  • Białą rzodkiew pokrój w cienkie słupki – najłatwiej jest to zrobić, krojąc ją najpierw w ukośne plastry
  • Dymkę razem z cebulką pokrój na mniejsze kawałki, dość niedbale
  • Imbir (jeśli dodajesz) i czosnek posiekaj 
  • Od dużej kapusty pekińskiej odkrój część białą (1/4 max 1/3 kapusty) – możesz ją dodać do kiszenia, jednak najlepsze kimchi wychodzi z użyciem części zielonej – część biała jest twarda i potrzebuje więcej czasu, przez co takie kimchi jest „nierówne”. Nie wyrzucaj tej części  – nadaje się np. do stir fry albo do surówki. 
  • Pokrój niedbale pozostałą część kapusty, najlepiej daj do dużego garnka lub miski – w tym momencie dodaj łyżeczkę soli i masuj kapustę rękami, aż zacznie robić się miękka i zacznie zmniejszać objętość. To potrwa chwilę, około minuty. 
  • Do wymasowanej z solą kapusty dodaj wszystkie przyprawy, rzodkiew, dymkę, czosnek i imbir i wymieszaj rękami. Możesz użyć rękawiczek 🙂 
  • Przełóż do wybranego pojemnika (może być plastikowy) lub słoika, pamiętaj że musi zostać sporo przestrzeni jeszcze – w trakcie fermentacji powstaje dwutlenek węgla, który musi mieć miejsce. Dodaj łyżeczkę czegoś słodkiego (nie, słodzik się nie nadaje – potrzebne jest coś co zawiera cukier, bo to cukier ma być pozywką dla bakterii). W wersji oryginalnej koreańskiej przygotowuje się kleik z mąki ryżowej, który pełni taką funkcję – tutaj jest wersja uproszczona. 
  • Po ok. 2-3 godzinach pojawi się więcej płynu, postaraj się ugnieść kapustę tak, żeby znalazła się pod nim. Możesz to zrobić łyżką. 
  • Proces fermentacji powinien trwać 3-5 dni na blacie (zależy od temperatury powietrza, im cieplej, tym szybciej). Każdego dnia mieszaj i dociskaj kimchi, raz dziennie wystarczy. 
  • Do mieszania kimchi możesz użyć zwykłych, metalowych sztućców – tak krótki kontakt z kwasem nie ma żadnego znaczenia (poza tym sztućce są z kwasoodpornej stali, a w Korei używa się metalowych pałeczek do jedzenia), jednak co ważne NIGDY NIE FERMENTUJ W METALOWYM POJEMNIKU. Bo kwas reaguje z metalami. 
  • Próbuj kimchi  – w momencie kiedy smak ci odpowiada, przełóż do lodówki. 
  • Przechowuj w lodówce (dwa tygodnie spokojnie, może nawet miesiąc, dobrze wymieszać od czasu do czasu) i dodawaj do wszystkiego. Kimchi to kopalnia witamin i naturalny boost dla naszej odporności. Sok z kimchi możesz zostawić jako starter do kolejnego kiszenia. 

Koszt 1 porcji – ok. 2 PLN  

Czas przygotowanie – ok. 30 min

Czas oczekiwania: 3-5 dni

Dodatkowe wskazówki:

  • Jeśli kimchi postoi za długo i zrobi się zbyt kwaśne lub zbyt charakterne, bez obaw – wykorzystaj je w formie koreańskiego kapuśniaka lub po prostu dodaj do stir fry
  • Jeżeli to twoje pierwsze kimchi, nie zmieniaj proporcji przypraw, warto również pamiętać że ten smak będzie się zmieniał w trakcie postępowania fermentacji
  • Potraktuj fermentację jako zabawę i eksperyment, nie istnieje jeden sposób na kimchi, w sezonie możesz dodać czerwonych rzodkiewek, możesz także dodać marchewkę, czy buraka (który zmieni kolor), możesz także użyć młodej kapusty zamiast pekińskiej. 
[dsm_masonry_gallery gallery_ids=”572,571,570,568,566,565,564,563,562,560,559,558″ columns=”2″ use_horizontal_order=”off” use_zoom_on_hover=”on” columns_tablet=”” columns_phone=”1″ columns_last_edited=”on|desktop” _builder_version=”4.16″ _module_preset=”default” global_colors_info=”{}”][/dsm_masonry_gallery]

Więcej wege przepisów:

Tofu hasselback

Tofu hasselback

Tofu zmieniające życie Pieczeń z tofu, która robi wrażenie Pieczeń z tofu aka tofu hasselback czyli moja wersja tofu zmieniającego życie.  To idealna propozycja dla tych, którym brakuje kawałka mięsa na talerzu, ale też dla tych, którzy nie mogą polubić się z tofu....

Zimowe spring rolls

Zimowe spring rolls

Przepis na wegetariańskie spring rollsSpring rollsy z tofu i z orzechowym sosem   Idealne na imprezową przekąskę, super łatwe (chyba że papier ryżowy postanowi się zbuntować, jak u mnie), całkiem zdrowe i z najlepszym sosem do maczania ever. Spring rollsy to...

Congee czyli kleik ryżowy

Congee czyli kleik ryżowy

Przepis na congeeRyżowy kleik na śniadanie   Postanowilam wreszcie zmierzyć się z congee - czyli kleikiem ryżowym z dodatkami, często jedzonym w Azji na śniadanie. I jestem tym daniem absolutnie zachwycona - delikatna konsystencja, która świetnie kontrastuje z...